Basilicata co warto zobaczyć. Zwiedzanie Matery i innych ciekawych miast.

Basilicata to kolejny piękny region Włoch graniczący z Apulią, Kampanią oraz Kalabrią. Znajduje się on na płd. Włoch, głównie to obszar górzysty, jednak ma on niewielki dostęp do morza. Obecnie Basilicatę zamieszkuje zaledwie 600 tyś. osób, niestety z roku na rok region ten powoli się wyludnia. Ze wszystkich regionów jakie zwiedziłem we Włoszech mogę z całą pewnością stwierdzić, że Basilicata jest nieturystycznym miejscem. W ostatnim czasie, jednak miejscowość tj. Matera staje się coraz chętniej odwiedzana, szczególnie przez turystów którzy przebywają w Apulii. W poście tym przedstawie trzy bardzo ciekawe miasteczka (Matera, Craco, Guardia Perticara) jakie udało mi się zwiedzić podczas pobytu w płd. Włoszech. Matera zwiedzanie oraz historia miasta. Historie Matery podzieliłbym na trzy okresy. Pierwszy, czyli początki powstawania miasta, kiedy to zaczęto drążyć groty. Był to tzw. czas kamienia łupanego, historycy jednomyślnym głosem uznają Materę za jedno z najstarszych miast na świecie. Podobno ludzie zamieszkiwali obecną starą część miasta tzw. Sassi di Matera już w czasach paleolitu. Kolejny okres to lata 30 – 50 ubiegłego stulecia. Niestety czas ten był tragiczny dla miasta. Władze włoskie kompletnie nie zajmowały się południową częścią Włoch, całe pieniądze były inwestowane głównie w północną część. Konsekwencje takiej polityki były straszne dla miasta Matery jak i płd. Włoch. W 1950 roku Matera nie miała tak podstawowych rzeczy jak kanalizacja, elektryczność czy bieżąca woda. Ponad 90% ludzi była analfabetami, umieralność dzieci wynosiła około 50%. Południowe Włochy nie istniały zarówno dla władzy jak i ludzi z północy. Matera w tamtym okresie była wstydem i hańbą dla Włochów, jednak wszystko się zmieniło kiedy to państwo postanowiło przesiedlić ludzi z pseudo domów. Ostani okres to lata współczesne, w tej chwili Matera przeżywa odrodzenie, dzięki dwóm najważniejszym sprawom. Pierwsza z nich to wpisanie Matery na listę Światowego Dziedzictwa Unesco w 1993 roku, druga to oddanie w dzierżawę zabytkowych domów-grot na okres 99 lat w zamian za odrestaurowanie ich pod czujnym okiem specjalistów od zabytków. Te dwie decyzje odrazu przyciągnęły nie tylko turystów ale także bogatych ludzi, którzy inwestują w tą niezwykłą miejscowość. Warto wspomnieć, że Matera została wybrana Europejską Stolicą Kultury 2019 roku, co również przyniesie jej duży zastrzyk pieniężny. Matera co warto zobaczyć Jeśli mamy do dyspozycji tylko jeden dzień aby zwiedzić Materę należy dokładnie zaplanować każdy szczegół naszej wycieczki. Najlepszym pomysłem aby zwiedzić Materę jest dojazd autem do miasta. Na pewno każdy się zapyta po co auto aby zwiedzać miasto? Auto będzie nam potrzebne ponieważ Matera ma wiele cudownych punktów widokowych, jeden z nich znajduje się niestety za wąwozem. Gdybyśmy chcieli odbyć podróż na piechotę musielibyśmy przeznaczyć około 7 h. Niestety autobus dojeżdża w to piękne miejsce tylko w niedziele. Zwiedzanie Matery najlepiej rozpocząć od punktu widokowego Belvedere di Murgia Timone położonego po drugiej stronie Miasta. Aby dojechać tam należy skręcić z głównej drogi Strada Statale 7 w ulicę Contrada Murgia Timone. Z rana miejscowość jest bardzo dobrze widoczna, po południu natomiast zachodzące słońce bardzo utrudnia robienie zdjęć jak i obserwowanie pięknej panoramy Sassi di Matera. Oczywiście nie mówię, że podczas zachodu słońca widok jest gorszy, jest również fenomenalny. Kiedy już będziemy na punkcie widokowym zobaczymy w dole wąwóz, a na wprost domy wykute w skale tzw. Cassa Grotta. Nad starymi domami-grotami góruje natomiast współczesna zabudowa. Oprócz niesamowitego widoku na Sassi di Matera warto zobaczyć freski namalowane na skałach tzw. Madonna delle Tre Porte. Kolejny etap zwiedzania Matery to spacer po starym mieście. Niestety nowsza część Matery nie robi wielkiego wrażenia, jednak wystarczy zrobić parę kroków aby naszym oczom ukazał się niepowtarzalny widok. To co zobaczymy to nie typowe włoskie zabudowania, tylko jedne z najstarszych włoskich domostw. Większość ludzi kiedy zobaczy domy zrobione w skałach, na pewno pomyśli, że życie już od długiego czasu się w nich nie toczy. Również tak pomyślałem jak zobaczyłem Sassi di Matera, jednak gdy zacząłem zwiedzanie odrazu zauważyłem ludzi zamieszkujących domy. W grotach tych znajdziemy zarówno różne sklepy, kawiarnie jak i restauracje ze świetnym jedzeniem i widokiem. Nawet ograniczony ruch samochodowy się tu odbywa. Zwiedzając starą część Matery to co rzuciło mi się w oczy to brak ulic pomiędzy domami, tylko same schody. Taki typ budownictwa był charakterystyczny dla bardzo starej i prymitywnej epoki. Jeśli chcemy zobaczyć panoramę miasta z kolejnego punktu widokowego to należy udać się na główny plac Piazzeta Pascoli. Wszystkie punkty widokowe w Materze są oznaczone jako Belvedere na mapie. W Sassi di Matera znajdziemy setki bardzo starych kościołów, zarówno tych większych i bardziej okazałych jak i poukrywanych w grotach kamiennych. Kolejne niesamowite miejsce w regionie Basilicata to opuszczone miasto Craco. Historia miasta Craco. Miasto widmo bo tak jest przez wielu nazywane jest niezamieszkane od wielu lat z powodu występujących osuwisk. W 1963 roku została przeprowadzona ewakuacja mieszkańców. Wiele ludzi nie chciało się pogodzić z przeprowadzką do brzydszego miejsca, podobno ostatni mieszkańcy opuścili Craco w 1991 roku. Początki miasta to VIII w. wtedy też postanowiono wybudować miasto położone na zboczu wzgórza (charakter militarny miasta). Najlepszy okres miasta to czas pomiędzy XIII, a XVI wiekiem. Wtedy też powstał uniwersytet, zamek oraz wiele kaplic. W szczytowym momencie Craco liczyło 2590 mieszkańców. Droga dojazdowa do miasta prowadzi przez kompletne pustkowia. Jadąc do Craco jedynie co spotkałem po drodze to pasterza, który zajmował się swoimi kozami. Gdy miniemy puste tereny równinne dotrzemy do wzgórza. Na wzgórzu tym właśnie znajduje się słynne miasto widmo, zwane również miastem duchów. Droga prowadząca do miasta jest bardzo kręta i stroma, jednak widok miasta u góry zachęca aby wjeżdżać coraz wyżej i wyżej. Gdy dojechałem na sam szczyt nie spotkałem nikogo, pogoda była cudowna. Sam widok Craco był momentami przerażający, przypominał on olbrzymią makietę stworzoną na potrzeby filmu. Trudno uwierzyć, że niecałe 30 lat temu mieszkali tu ludzie. Całe miasto obecnie jest ogrodzone płotem, jest to związane z zagrożeniem, Craco cały czas osuwa się z 400 metrowego wzgórza. W 2010 roku World Monuments Fund zaliczył Craco do najbardziej zagrożonych zniszczeniem obiektów na świecie. W mieście tym była kręcona scena śmierci Judasza w filmie „Pasja” w reżyserii Mela Gibsona oraz niektóre sceny filmu Quantum of Solace. Zwiedzanie Craco jest możliwe tylko i wyłącznie przy pomocy przewodnika, którego można wynająć na oficjalnej stronie facebooka miasta. https://www.facebook.com/cracomuseumpms  Dla osób szukających małych nieturystycznych miasteczek polecam kolejne tym razem zamieszkałe tzw. Guardia Perticara. Guardia Perticara jest małą wioską położoną w prowincji Potenza, wznosi się 750 metrów nad poziomem morza. Zamieszkuje ją około 558 osób, jest to typowe miejsce aby zobaczyć jak toczy się życie z dala od turystów. W miejscowości tej nie znajdziemy żadnych zabytków, jednak będziemy mieli okazje poznać autentyczne miasteczko włoskie. Cała wioska zachowała średniowieczny charakter szczególnie domy oraz ulice, które są wybudowane z kamienia. Warto wspomnieć, że Guardia Perticara została wpisana do tzw. „Najpiękniejszych miasteczek we Włoszech” oraz zdobyła „Pomarańczową Flagę”. Zwiedzając Guardia Perticare nie można pominąć baru Del Ponte oraz restauracji Bersagiele gdzie skosztować można ciekawego domowego jedzenia.